Płock, Galeria Wisła, 14 października 2016 - Wernisaż wystawy CIENIE W piątkowy wieczór 14 października w Galerii WISŁA miało miejsce otwarcie a raczej 'odsłonięcie' wystawy CIENIE. Dlatego napisałem odsłonięcie ponieważ ukryłem swoje prace pod zasłonami z pergaminu a podczas wernisażu przybyli goście odsłonili prace i dopiero wtedy mogli jej ujrzeć. Cienie są obszarami do których nie dociera światło w skutek obiektu, przeszkody - nieprzepuszczającej światła - stojącej na drodze światła. Spotykamy różne cienie w zależności od: źródła światła, miejsca, pory roku lub dnia, otoczenia. Cienie nie występują bez światła i przeszkód, ale mam wrażenie że żyją własnym życiem choć tak mocno powiązanym ze światłem i przeszkodą. Formy cieni są czasami bajeczne, zdeformowane, zupełnie niepodobne do obiektu lub obiektów które je tworzą. Gdy nie widzimy przedmiotu tworzącego cień, zdarza się że trudno jest nam odgadnąć co widzimy. Cienie otaczają nas przez cały czas nawet nocą - powstają od księżyca, świateł ulicznych lub przejeżdżających pojazdów. Szczególnie nocą mają wpływ na nasza wyobraźnię, tak że ogarnia nas lęk lub strach. Z jednej strony są płaskie, dwuwymiarowe jednak w połączeniu z otoczeniem potrafią uzyskać trzeci wymiar. fotografie: Arkadiusz Miaśkiewicz



Leica Gallery, 27 września / 2 października 2016 Wrześniowo-październikowa moja wizyta w Leica Gallery w Warszawie związana była z dwoma wydarzeniami: wystawą aktów w technice platynotypi, której autorem jest Wacław Wantuch i dwudniowa wystawa pt. Wystarczająco blisko - fotografii Krzysztofa Millera. Choć są to dwa różne światy i były prezentowane na dwóch różnych piętrach to jedno co ich łączy mistrzostwo w uprawianej dziedzinie. Zaobserwowałem ciszę i spokój oglądających jedna i drugą wystawę - może dlatego, że temat aktu i techniki platynotypi jest delikatny a fotografie wojenne wymagają ciszy i refleksji bo same krzyczą swoimi obrazami.



Wisła o świcie, 2 października 2016 W niedzielny poranek popłynęliśmy na wschód słońca nad Wisła. W wyprawie wzięło udział trzech ‘śmiałków’: dwóch fotografujących i jeden pływający. Poranne widoki ptactwa, choć głównie były to kormorany, łabędzie, kaczki, rybitwy i mewy były niesamowite, szczególnie we wschodzącym słońcu. Całej wyprawie dodały smaku drapieżniki które przyleciały na śniadanie: myszołów i orzeł. Liczę, że wiosną uda się powtórzyć rejs.



Białowieża, wrzesień 2016 Kolejny urlop na Podlasiu, tym razem w Puszczy Białowieskiej i jej okolicy. Jak całe Podlasie, tak sama Białowieża jest miejscem ciekawym i przyjaznym. Przyroda, drzewa, mgły, zwierzęta i ptaki są takie naturalne i normalne, a do tego herbata czy kawa w galerii sztuki dodaje smakuje inaczej niż w zwykłej kawiarni. Nie mogło zabraknąć poszukiwań żubrów na wolności. Wyprawa na żubry było niesamowita, spotkaliśmy o świcie całe stado żubrów spacerujące po polanie przy drodze. Przez 3 godziny mogliśmy je obserwować i fotografować. A poza tym to polecam: cerkwie, kościoły, bożnice, rozmowy z ludźmi i to wszystko co tam nas otacza.



Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu, 10 lipca 2016 Lipcową niedzielę postanowiliśmy spędzić w Toruniu. Głównym celem było toruńskie CSW gdzie obecnie jest prezentowana wystawa Jerzego Dudy Gracza. Na wystawie możemy zobaczyć najbardziej znane obrazy oraz grafiki i szkice. Cala ekspozycja obejmuje ponad 250 dzieł artysty. Wystawa została zorganizowana z okazji 75 rocznicy urodzin nieżyjącego już artysty. W pozostałych pomiesczeniach prezentowane są dwie inne wystawy: plakat ukraiński oraz wystawa zbiorowa tureckiej sztuki współczesnej pt: Czyste wody.



Tribute to Colours wystawa fotografii Tomka Sikory, 7 lipca 2016 Kolejnym wydarzeniem w NEY Gallery jest wystawa fotografii Tomka Sikory która jest hołdem dla kolorowego świata. Jak na otwarciu mówił autor fotografii: 'Kolory to najpiękniejszy wynalazek stwórcy tego świata. Różnorodność barw przyrody i ludzi daje nam poczucie przebywania w raju.' Wykorzystanie kolorów nie ograniczyło się do strojów zaprojektowanych przez Chi-Chi Ude, ale także do modeli którzy brali udział w sesjach. Było to przedsięwzięcie w którym wzięło udział wiele osób, wielu artystów. Wszyscy dobrze bawili się kolorami i kolorystyką całego projektu. Życzę autorom tego przedsięwzięcia aby jak najwięcej osób obejrzało tę wystawę i znaleźli w niej przekaz twórców - aby poprzez kolory otworzyli się na świat i nie bali poznawania pięknego kolorowego świata.



Nad Biebrzą i Narwią, 25-27 kwietnia 2016 Kolejna wyprawa na ptaki tej wiosny odbyła się w okolicach Wizny. Celem były bataliony na bagnach biebrzańskich i na rozlewiskach Narwi. Jak w poprzednim roku część wyprawy zorganizowaliśmy sami, a w części skorzystaliśmy z pomocy Łukasza Łukasika. Oprócz batalionów, zobaczyliśmy cała masę innych ptaków m.in. …. Część z nich udało nam się sfotografować, jednak nie wszystkie chciały nam pozować. Niesamowity materiał mogliśmy zrobić z łodzi o poranku – ostatniego dnia pobytu. Krótkie noce i poranne wstawanie zrekompensowały nam krajobrazy, ptaki i klimat rozlewisk Biebrzy i Narwi. W drodze powrotnej zajrzeliśmy jeszcze do Kurowa i Waniewa w Narwiańskim Parku Narodowym.



Ujście Warty, 10-12 kwietnia 2016 Przyszła wiosna więc znów z kolegą Wojtkiem wyruszyliśmy na obserwację ptaków tym razem na ujście Warty. Przez trzy dni naszego pobytu słońca było jak na lekarstwo, ale niedoskonałość pogody wynagrodziły nam ptaki. Spotkaliśmy masę żurawi, gęsi, kaczek, czapli, łabędzi, sójki trznadle a nawet bielika i ostrygojady. Poranne wstawanie, a raczej nocne aby o wschodzie być już w czatowni, cisza i śpiew ptaków, dzika przyroda i minimum cywilizacji pozwoliły mi na krótki acz intensywny odpoczynek połączony z fotografowaniem. Polecam.



REMAKE wystawa fotografii Krzysztofa Gierałtowskiego, 12 października 2015 W warszawskiej galerii NEY, w poniedziałkowy wieczór odbył sie wernisaż wystawy fotografii pt. REMAKE, której autorem jest Krzysztof Gierałtowski. Miałem szczęście być na wernisażu i porozmawiać z mistrzem portretu. Przedstawione prace wykonane były podczas spotkań artystycznych, a na fotografiach możemy zobaczyć portety takich osób jak: Jerzy Kalina, Zbigniew Namysłowski, Marek Walczewski, Michail Levitin, Hanna Kulenty, Ad Gerritsen, Adolf Endler z żoną, Han Van Ardenne, Sonia Augart, Paul Tummers, Heidrun Perdelwitz, Andrzej Renes, Thomas Verbogt, Janusz Jijowski. Niesamowitym dla mnie była kreatywność ujęć dopasowana do fotografowanej postaci.



Mgły pod Płockiem, 3/4 października 2015 W październikowy poranek, a raczej jeszcze nocą wybraliśmy się, z kolega Arkiem, na poranne fotografowanie. Wprawdzie w planie było spotkanie jelenia i nawet nam sie to udało, gryż buszował w poliskich trzcinach, ryczał, ale nie pokazała się. Widzielismy go przez kilka minut,ale jescze było zbyt ciemno. wynagrodziły nam nasze niepowodzenie z jeleniem mgły wstające rano razem ze słońcem. Wiem, że niektórzy znajomi opowiadają o pięknych mgłach w całej Polsce, ale nie wiedzieli, że tak samo urokliwe są kilka kilometrów od domu.



Wierszalin, 17 września 2015 Podczas mojego pobytu w Supraślu, mogłem spędzić jeden dzień w Teatrze Wierszalin. Teatr ten jest wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju, a to dzięki całemu zespołowi począwszy od pracowników technicznych przez aktorów a kończąc na Piotrze Tomaszczuku. To dzięki jego uprzejmości mogłem spędzić kilka godzin w teatrze i fotografować Wierszalin. Zauroczeni kulturą tworzą spektakle bardzo wymowne i charakterystyczne choć przy użyciu prostych środków wyrazu, wykorzystując często przekaz muzyczny i specyficzne rekwizyty.



Supraśl, wrzesień 2015 Przez ponad tydzień września przebywałem w Supraślu. Miejsce bardzo ciekawe i przyjazne, ludzie mili i pomocni. Otaczająca przyroda Puszczy Knyszyńskiej, ryczące jelenie, magia grobli, rozlewisk, pastwisk każdemu kto tam przyjeżdża daje dużo dobrej energii. Podczas mojego pobytu w Supraślu, odwiedziłem wiele miejsc Podlasia, począwszy od Parku Narwii przez Tykocin i Kiermusy, po Tatarów w Bohonikach i Kruszynianach. Jednak w poniższych fotografiach chcę pokazać Supraśl i jego okolicę.



Rynek Sztuki w Płocku, sierpień 2015 Tradycyjnie od kilku lat ostatni weekend sierpnia w Płocku odbywa się Rynek Sztuki. Przez kilka dni można oglądać teatry uliczne, brac udział w koncertach, pokazach warsztatach. Tym razem prezentuję kilka zdjęć z trzech spektakli zaprezentowanych na Starym Rynku w Płocku.



Biebrzański Park Narodowy, 8-10 maja 2015 Drugi majowy weekend spędziłem razem z kolegą Wojtkiem nad Biebrzą. Głównym celem wyprawy było fotografowanie ptaków, które tam występują. Poranne wstawanie na mgły i wschód słońca, czatowanie na ptaki, podglądanie ich z kajaka lub ukrycia, brodzenie na szlakach to były nasze zajęcia przez te dni - naprawdę było fajnie. Częśc niedzieli spędzilismy z Łukaszem, który wspomógł nas swoją wiedza i doświadczeniem w fotografowaniu ptaków. Był to czas ciekawie spędzony i na pewno powtórzymy ten wyjazd - może jesienią.



Włocławek, 7 grudnia 2014 Pewnej mglistej niedzieli wybrałem się do Włocławka, na wystawę fotografii Janusza Buczkowskiego pt. 'W sentymentalnym nastroju'. Jak widać na zdjęciach podobny nastrój towarzyszył mi już od wyjazdu z Płocka. Pradolina Wisły była spowita mgłami i podróż zajęła mi dużo czasu - oczywiscie nie zpowodu tak gestej mgły ale zatrzymywania się i fotografowania. Gdy przybyłem do Centrum Kultury BrowarB we Włocławku okazało się, że mam jescze kilka godzin w zapasie - do otwarcia CK BrowarB. Czas ten spożytkowałem na fotografowanie architektury miasta: starych podwórek i nowej przystani. BrowarB jest bardzo urokliwym miejscem choć trochę brakuje ludzi - tych zwiedzających.



Płock, 7 października 2014, Galeria Wisła - Otwarcie wystawy Krajobrazy polskie 'Autorami prac są – Arkadiusz Miaśkiewicz, Marek Trzciński, Paweł Wołos i Piotr Statkiewicz.[...]Fotograficy zaprezentowali czarno – białe zdjęcia, co pozwoliło pomimo indywidualnych różnic w widzeniu świata, na stworzenie pomiędzy poszczególnymi fotogramami elementu spójności. Piękno krajobrazu sprowadzone do podstawowych walorów – kompozycji, rytmu, kontrastu, harmonii pozwala na nowo odkryć w fotografii pokłady twórczej ekspresji. Na wystawie znajdziemy krajobrazy w różnych porach roku i z różnych stron Polski – z Mazowsza, Podlasia, Mazur, Pomorza, Beskidów i Tatr. Bez względu na miejsce i czas zatrzymany w kadrze, ze wszystkich zdjęć emanuje spokój, harmonia, ukojenie, a czasem zaduma i nostalgia. Jak przyznają autorzy, eksponowane fotografie stanowią ich dorobek z ostatnich kilku lat. Wystawa będzie czynna do 28 października br.' źródło www.ptf.plocman.pl - opracowanie: Waldemar Robak; fotografie: Waldemar Robak, Ryszard Ziomkowski



Sanniki, 20 września 2014, Otwarcie Europejskiego Centrum Artystycznego im. Fryderyka Chopina Ostatnim punktem otwarcia centrum artystycznego był pokaz laserów w parku przy pałacu w Sannikach. Poniżej kilka fotografii zrobionych podczas tego pokazu.



Płock, 31 sierpnia 2014, Rynek Sztuki 2014 – LOUD JAZZ BAND Zespół polsko–norweski Mirosława „Carlosa” Kaczmarczyka gra od 1989 roku. Podczas Rynku Sztuki dał interesujący koncert, pokazując jak otwartą i różnorodną muzyką jest jazz. Podczas poszczególnych utworów można było usłyszeć niesamowite dźwięki wydobywane z instrumentów przez poszczególnych muzyków. Widać było ile radości i zadowolenia sprawia im ich muzyka. Szkoda, że było tak mało słuchających.



Płock, 30 sierpnia 2014, Rynek Sztuki 2014 – ART COLOR BALLET ze spektaklem DEEP TRIP Performance. Spektakl barwny kolorowy w otaczającej czerni. Taniec i muzyka, światło i mrok, kolor i czerń a wszystko to z efektami fosforyzujących rekwizytów, instrumentów, strojów i ciał. Jest to doskonały przykład poszukiwań twórczych i nowych form baletowych.



Płock, 30 sierpnia 2014, Rynek Sztuki 2014 – TEATR WOSKRESINNIA, spektakl 'spotkać Prospera' Było to bajeczne, kolorowe wręcz magiczne przedstawienie zrealizowane z rozmachem . Scenariusz powstał w oparciu o kilka dzieł Szekspira: 'Burzę', 'Sen nocy letniej', 'Romea i Julię' oraz 'Hamleta'.



Płock, 29 sierpnia 2014, Rynek Sztuki 2014 – Waglewski, Fisz, Emade Płocczanie mogli wysłuchać utworów z płyty ‘Matka, Syn, Bóg’, wydanej w ubiegłym roku. Dobrze znane utwory tj. Pocisk, Ojciec, Trupek, Ile jest życia, Na okrągło czy Poczekaj pozwoliły przeżyć na żywo utwory Waglewskich.



kilka dni w Łagowie, sierpień 2014 W sierpniu spędziłem kilka dni w Łagowie - na ziemi lubuskiej. Jest to jedno z ciekawszych miejsc lubuskiego, bardzo dobre na wypady na jego północną część, poczynając od ujścia Warty po Drawieński Park Narodowy oraz do zwiedzania Zielonej Góry, Wolsztyna, Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Łagów leży między dwoma jeziorami połączonymi kanałem - doskonałe miejsce do wypoczynku nad wodą. Wokół są ścieżki do chodzenia i turystyki rowerowe. Z wieży zamku Joanitów można oglądać panoramę Łagowa i okolic. W zamku obecnie znajduje się hotel i restauracja.



Płock, 21 czerwca 2014 - Wianki 2014 W płockim amfiteatrze, odbyły się wianki. Jak tradycja nakazuje były one na ludowo. Organizatorem był płocki Zespół Pieśni i Tańca 'Wisła'. Wystąpiły także: Harcerski Zespół Pieśni i Tańca 'Dzieci Płocka' oraz Białoruski zespół Radosc, który przyjechał z Brześcia.



Płock-Radziwie, 1 kwietnia 2014 - Wernisaż wystawy 'Nocą, kiedy cichną głosy świata – teatr uliczny' Dzięki uprzejmości Książnicy Płockiej, w Filii nr 1 w Radziwiu gdzie mieszkam mogłem pokazać swoje prace. Były one przygotowane na Miedzynarodowy Dzień Teatru, a przedstawiały trzy spektakle teatrów ulicznych: TaBALADA teatru Decaloges, Arka - Teatru Dnia Ósmego i Teatr Ognia przedstawienie pokazane w ramach płockiej Copacabany. 'Odsłonięcia' wystawy dokonali wszyscy, którzy przybyli na wernisaż gdyż prace były zasłonięte papierem. Po wstępach, przemowach, itd,, każdy mógł wybrać sobie jedną lub kilka ram do odsłonięcia i w ten sposób dokonaliśmy otwarcia wystawy. [fot. Grzegorz Gętka]